Cementownia Groszowice przez ponad 160 lat była miejscem pracy i utrzymania kilku pokoleń. Charakterystyczne kominy i olbrzymie rury - piece do wypalania cementu na „trwałe” były wpisane w krajobraz Groszowic jednej z dzielnic Opola. Przejeżdżając drogą wzdłuż kręcących się rur czuło się charakterystyczne ciepło a najbliższa okolica obsypana była cementowym pyłem jak ciasto pudrem.
Życie zakładu wyznaczały kolejne zmiany i wagony cementu. Wydawało się że nic tego nie zmieni, a jednak któregoś dnia kominy przestały dymić a piece zatrzymały się na zawsze.
Przez siatkę ogrodzenia miejsce wydało mi się na tyle interesując, że postanowiłem dokumentować nie tylko proces likwidacji zakładu ale niezwykłe miejsce.
Miejsce niezwykłe poprzez swoją prostotę i ciszę.
Pomiędzy moimi fotograficznymi odwiedzinami cementownia pełna budynków, hal, urządzeń powoli znikała, z krajobrazu zniknęły kominy pozostał jedynie charakterystyczny biały pył na okolicznych budynkach i fotografie.
Sławoj Dubiel